Z tego co wiem, da się zobaczyć te komentarze. Jak będziesz chciała to pozaglądaj. Mam zamiar olać temat, ale to pewnie jeszcze chwile potrwa... oby jak najkrócej. Może być też tak, że tok mojego myślenia z "biorącego wszystko do siebie" zamieni się we "wkur*wienie" i jak się czepię BR to napiszę trzy kartki w godzinę (kiedyś tak miałam przy Vorgu) postaram się jutro zabrać za romansidło, może już mi przejdzie ta gorączka, bo na razie to trzyma mnie kilka dni już

półtora strony już mam także nie jest tak źle

a na razie to zmykam spać, bo ostatnio jestem słaba - jakby to powiedział mój kumpel - "jak gó*wno w przerębli"

branoc moja droga
