Hehe, w takim razie po co to świństwo jadłaś?? U mnie dobrze.. jak zawsze.. wena gra ze mną w chowanego i moje opowiadanie się zatrzymało na słowach. "- Hę? – dziewczyna ocknęła się".
Hej :* No jak na ten moment to tak, ale tak tylko na chwilę jestem, sprawdzam nowości na dziale i inne rzeczy... A dziś nawet spoko. Uśmiałam się jak nie wiem co, nażarłam się jakiegoś świństwa i teraz mnie bardzo brzuch boli ;( a u Ciebie jak ?