Ej, tez masz taką Klątwe Spodni?
Zawsze jak jakieś kupuję, przymierzam, są dobre, a jak je ubiorę po kupieniu to są za duże

Jeszcze się nie zdarzyło, ale to kwestia czasu

A potem nie wejdź w żadne spodnie...

idą Święta, najedz się

Jak ja bym chciała tak jeeeśc, jeśc żeby się nic nie działo... A tak zjem troche, od razu pękam i wszystko w dupę idzie:/

Ja po sałatkach... nic mi się nie dzieje, nie mogę się nią przejeść

Ale ja się nie martwię czymś takim...
Ah, się obżarłam po prostu sałatką

Ja też nie, nie martw się

To też było... Blee, taka obleśna.. Niee, ja się nie nadaję

a nie w occie, żeby wykazać, że zmieni się jej struktura?