Nie tak dawno mnie pytałeś o nowy projekt i wówczas wspomniałam, że chciałabym zrobić jeszcze jeden w TS2. Na razie nie mam jeszcze dokładnie specyzowanego zamysłu więc o szczegółach nie powiem.
Ostatnio gram w TS3, nawet nazbierałam trochę fajnych dodatków, ale ostatecznie ciągle wracam do dwójki. Wiadomo, że grafika w trójce lepsza i gra zyskała "przestrzeń", ale dla mnie budowanie i efekty przypomina trochę klocki. Tzn. wychodzi "efekt klocków".
W dwójce projekty mają większy realizm. Ale nie krytykuję więcej, bo ostatecznie i tak przeniosę się do trójki.

Rivacheg Village... nie wiem. W sumie ładnie brzmi, ale możesz jeszcze coś pokombinować. Widziałam zapowiedź w profilu. Widzę, że zboże się przydało. Ładnie, tak idyllicznie się chyba zapowiada.

Jak pierwszy dzień w szkole ?

Wybacz, że tak późni odpowiadam, ale nie zauważyłem Twojej ostatniej odpowiedzi.
No tak starannie wykonanych otoczeń jest bardzo mało. Jako tak wyróżniających się naliczyłem może trzy światy.

Hmm nie przypominam sobie byś wspominała mi o jakimś nowym projekcie.
Może kilka szczegółów ?

Ja już się jakoś przemogłem i rozpocząłem budowę, jeden budynek skończony.
Tylko ciągle główkuje się nad nazwą
Może Rivacheg Village ? (nazwa pochodzi z jednej gry i mi się nawet trochę spodobała)

Przyznam, że jeszcze nie widziałam dobrze zrobionego otoczenia w TS3 więc ten zamiar i jego realizacja bardzo mnie ciekawi. Jest to jednak bardzo pracochłonne więc sama nawet nie biorę tego pod uwagę. Trzeba mieć też bardzo dobrą wyobraźnię przestrzenną, czyli jest to coś dla Ciebie.

Myślę nad zrobieniem tego, o czym ostatnio Ci wspominałam, ale podobnie jak Ty nie mam nazwy i nie mogę postawić pierwszej ściany.

Co nie zmienia faktu, że projekt robiłem na szybko i na odwał. Bez żadnych wstępnych przygotować i przemyśleń
Teraz jest inaczej.
Jak skończę mój aktualny projekt to albo zacznę tworzyć własne otoczenie lub zajmę się jakimś projektem odbiegającym stylowo od moich wcześniejszych prac. Głównie zależy mi na tym, bym tym razem starannie udekorować wnętrza w prawdopodobnie nowoczesny m stylu, gdyż urządzanie pomieszczeń było zazwyczaj moim słabym punktem i chcę pokazać, że i z tym również jakoś daje sobie radę.
A Ty również nad czymś pracujesz ? Czy zrobiłaś sobie urlop ?

Nie pisałam, że nie zasługuje na miano kolejnego projektu.
Napisałam, że tak całkiem się nie liczy, a chodziło mi o to, że projekt był robiony "pod presją" na konkurs.
Poza tym, w tym stwierdzeniu miała być ukryta motywacja. :>

No jakoś dam sobie radę.
Chcę jak najszybciej umieścić małą zapowiedź w sygnaturze, może profilu by zaznaczyć, że nad czymś pracuję, w końcu od pół roku nic nie wystawiłem. No z wyjątkiem pracy konkursowej, ale jak wspominałaś ta parcela nie zasługuje na miano kolejnego projektu.

Więcej sugerować nie mogę, bo nastawiłam się na ocenę samodzielnego pomysłu.

Również samo Village mi się spodobało.
Może Green Village ?
Dobra coś tam wymyślę, ważny by wziąć się do roboty.

Czas chyba przerwać myślenie i coś wymyślić, bo grozi Ci zostanie marzycielem, a to mi jakoś do Ciebie nie pasuje.
Za ekologią jestem jak najbardziej, ale moim zdaniem ładniej brzmiałaby jakaś nazwa z Village. To nie tylko z angielskiego, ale również z francuskiego, który bardzo lubię. :>

No i nadal myślę.
Już praktycznie mama zamiar przystąpić do jego realizacji, ale mam problemy z postawieniem pierwszej ściany, w końcu najtrudniej jest zacząć.
CO do nazwy jeden jej człon to będzie Village (z eng. wieś miasteczko) i nie wiem czy jak to miałem w zwyczaju wymyślać nazwę nic nie znaczącą, czy też może dać coś bardziej sensownego. Może Green Hill (zielone wzgórze) brzmi tak ekologicznie