No, chyba, że tak. Wykupić pakiecik i po sprawie. Masz co chcesz i wszyscy zadowoleni Ja teraz testuję TMobile i na razie nie narzekam.

Ale mi tam pasi internet, sms i minutki. xd
Zostaje mi 3 złote, to sobie z ciocią troszkę porozmawiam i takiego wała (baaardzo dużego) mi zabierają. xd

Zawsze możesz pójść do salonu i poprosić, aby wyłączyli Ci to cholerstwo (tylko uprzedzam - lepiej patrz im na ręce, aby nie spotkała Cię taka niespodzianka, jak mnie ).

Ja mam podobnie, tylko że mi sms przychodzą co dziennie, które mnie kosztują ok 1,5 zł.
Ale to nie orange, tylko przez to, że jak wysyłałem sms'a przez neta to podałem swój nr. (głupek) i teraz doładowanie trzyma mi jeden dzień, bo od razu wykupuję pakiet internetu, sms'ów i minut darmowych. xd

Też byś ich nie lubił, gdyby Ci taki numer wykręcili Po tym, jak babencja w salonie przez przypadek (ehe, już ja wierzę w takie przypadki) włączyła mi jakąś usługę, co to codziennie przychodzi smsik za 3zł o aktualnej pogodzie za oknem, to ja dziękuję... A potem się dziwiłam, że raptem kilka smsów wysłałam i całe doładowanie poszło. Nigdy więcej Orange, kantowali mnie tak przez dwa tygodnie… -_-

Co się Helenko stało że nie odpisałaś na ostatnią wiadomość ?
Nie lubisz Orange ? ()

Może być i pistolet na wodę.
My jesteśmy jak rozmowy w orange, w weekendy bez ograniczeń. :p

Nie mam takich wypasionych gadżetów... Najwyżej pistolet na wodę kuzyna :<

Lubie, fajnie by było, ale obawiam się, że nasza misja nie wypali. Ech, te ograniczenia

Oczywiście. Wałek i tłuczek się przydadzą. To jeszcze dorzucę chohelkę i drewnianą łyżkę.
Jeszcze bym potrzebował gumową kaczkę, ale jej nie mam.
A ty masz, jak tak to weźmiesz.

To kiedy pierwszy skok?

Dobra, wygrałeś. Neonów i wbudowanej nawigacji nie przebiję :< Wałek i tłuczek do mięsa też może być? Trzeba wziąć cały arsenał, bo nie wiadomo z czym będziemy mieć do czynienia