jeszcze z nią pogadam, ale to pewnie późnym wieczorem lub jutro bo teraz piszę kolejny odcinek romansidła a na ten bonus to się lepiej szykuj, bo on na pewno będzie!

Możesz spróbować albo dać żmijce, bo ona ładne simki robi . Co do kosiarza, to spytaj ją, jak ona go sobie wyobraża. Kurcze, jak zobaczę taki bonus, to chyba zejdę .

tak się składa, że strój kosiarza mam chyba, że Vipera wymyśli coś ciekawego z reguły tworzenie kobiet w simsach mi nie wychodzi, ale mogę spróbować jak nie będziesz zadowolona to oddam to zadanie naszej żmijce

Tylko gdzie Ty znajdziesz gwoździarkę? No i jeszcze mnie byś musiała zrobić ... i kosiarza. Ej, albo o kosiarza i mnie poprosimy Viperę a Ty się zajmiesz fotami .Buahaha

spoko zalapalam czyli krotko mowiac bylas slawna a teraz przejdziesz do historii dzieki gwozdziarce ej dobry pomysl na bonusa

Długa historia... Ogólnie swego czasu dowiedziałam się, że ludzie z kl. z LO opowiadali o mnie na innym wydziale i jedna dziewczyna nawet chciała mnie poznać . Chodziło o to, że mam kolegę z byłej klasy LO, z którym nie potrafimy się normalnie zachowywać w swoim towarzystwie. On gada głupoty a ja go gaszę lub mu przyłożę. Takich różnych sytuacji było cale mnóstwo, bo średnio codziennie obrywał . Raz go naprawdę skrzywdziłam, choć ostrzegałam przez 2 tygodnie. Teraz już raczej tylko przepychanki słowne, bo rzadko się widzimy, ale na gg często prowokuje. Ostatnio zabił mnie jednym tekstem . Ogólnie jeśli chodzi o spotkania na żywo, to coraz lepiej wychodzą mu uniki.
Nie wiem, czy cokolwiek zrozumiałaś .

dokładnie to miałam śmiechawe z tego tekstu o gwoździarce i Dante, który zostaje przygwożdżony do ściany klejnotami
a wtedy z jakiego powodu byłaś żywą legendą?

Już raz byłam "żywą legendą" w realu, ale krótko w sumie .

Wiem, że ze śmiechu . Ciekawa jestem, co go dokładnie spowodowało .

Daj spokój to ze śmiechu