wena wróci! zobaczysz
ja miałam tak trzy miesiące od listopada do lutego i teraz jest ok
widocznie kazdy musi przejść przez taki okres w życiu

co do zdjęć to ci nie poradzę kochana, nie znam się na tym

Potrzebnie, ponieważ nie mam weny od dobrych paru miesiecy ani motywacji.

Kurcze, muszę szybko wywołać fotosy do studium i nie wiem gdzie. No i muszę zrobić odbitki foty legitymacyjnej - nie chce mi sie robić nowych. Bububu... myslałam o Media marktcie, ale opinie w necie są podzielone :/

Ja tez mam zwierzyniec w domu

a co do FS to na pewno dasz sobie radę
widzisz, nie potrzebnie się nastawiłaś na kończenie tego
wplącz jakąś akcje, może coś z tym detektywem wynajętym przez Seliete, albo może coś o Tarielu? jakieś nowinki z jego życia?

Nu, ja jeszcze będę musiała pogadać z Michałem, bo jak co, to on będzie musiał zostać z całym moim zwierzyńcem w domu

Rany... nastawiłam się na skończenie FS i teraz jak chcę cos napisac, to kompletnie nie mam pomysłu... wiem jak ew przeprowadzić rozmowę rodziców z Seliete, ale nic poza tym. Mam ogólnie całe zarysy scen, ale tą co mam na mysli musiałabym opisać raczej troche później. Ogólnie przy tym opowiadaniu miałam świetnie przemyślaną psychikę głównych bohaterów...

skończyć muszę, bo chociaż na chwilę chce sie oderwać od myślenia co w następnym odcinku
poza tym mam takie zakończenie, które wszystkiego nie wyjaśnia, więc myślę, że w przyszłości jakbym chciała to zawsze będę mogła napisać kolejną część

gdzie mogłybyśmy pojechać? hmm... nie wiem szczerze mówiąc
nad czymś trzeba pomyśleć
ja Libby wczoraj coś napomknęłam już, ale to trzeba się konkretnie ugadać

To nie kończ...wymysl coś dalej.

No fajnie by było, tylko gdzie mogłybyśmy jechać? Tego to nie mam pojęcia
No i trzeba oświecić Libby.

ło kurde, fajno by było
piszę się na coś takiego, od jutra zacznę mojego nastrajać na ten wyjazd, żeby się chłopak oswoił gdy mnie nie będzie
to musi wypalić, choćby na dwa dni, byłoby super!

moje wypocinki ci się podobają?
a wiesz, że już za niedługo (jakieś 4-5 odcinków) skończę BR?
trochę się przywiązałam do wszystkich bohaterów i jakoś tak mi się smutno robi jak sobie pomyślę :/

Mie sie twoje bardziej od moich podobaja

A może gdzies pojedziemy razem? Wakacje poznawcze

Oj no, to samo napisałam Libby, kiedyś się koniecznie musimy zobaczyć i wtedy opowiemy sobie wszystko
Lato idzie, wakacje się zbliżają, więc fajnie by było gdzieś się wyhaczyć
I nie mów mi tu o żadnych wypocinach kochana, to są świetne opowiadania, co nie podlega dyskusji
Wypociny, to piszę ja

Musimy sie spotkać kiedyś i sobie pogawędzić

I nie ma za co Miło mi, że moje wypociny ci sie podobaja