Laptop to naprawdę dobra rzecz, taj jak NetBook. xd
Ta, Battlefield to taka typowa 'męska' gra; chociaż ja nie dziele gier na męskie i damskie, prócz ubieranek itp. . Tylko denerwóją mnie ludzie, którzy mówią, że simsy to typowa gra dla 'bab' i jeżeli w nią gram, to jestem 'babą'. :/
Odstąpienie od simsów raz na jakiś czas to jest dobre rozwiązanie. :x

No właśnie, laptopy dobra rzecz Będąc u dziadka, wrzuciłam na jego lapka dwójkę z Downloadsem i chodziły jak marzenie. O Battlefieldzie słyszałam, ale jakoś mnie nie ciągnie, aby w to zagrać... To typowa męska gra, nie? Jak mam trochę czasu, to grywam sobie jeszcze w serię ME, Wiedźmina, DA i SH. Taka odskocznia od simsów

Mi akurat the sims 2 działa na laptopie, ale osobistych nie mam, tylko od koleżanki pożyczyłem. Musiałem je wykasować na rzecz battlefielda 2142. :3
W BF na laptopie gra mi się dobrze, ale przez neta troszkę gorzej. xd

Gdybym mogła, to bym budowała (a trójka pewnie skończyłaby na jakiejś aukcji na Allegro ). Po kupnie bardziej wydajnej karty graficznej, dwójka zacina mi się na pasku ładowania Z sentymentu zachowałam na dysku ponad 14,GB dodatków z neta. A nuż, może jeszcze kiedyś się przydadzą... No widzisz, w tym wypadku to moglibyśmy się zamienić

To dlaczego nie budujesz w 2 ?? Ja w dwójce buduję takieee mega brzydalskie domki że to masakra. Tylko kuchnia mi wychodzi, ale taka typowa do gry...

No to gratulacje, ja zwykle wymiękam po drugim miesiącu Nie, nie chodzi o to, że coś mi nie wychodzi, tylko... Po prostu mi się nie chce Ale dzięki za deklarację. Jak będę miała jakiś problem z budową, to na pewno się odezwę. W dwójce budowało mi się bajecznie... Ech, stare, dobre czasy.

Oj ile ja już nie gram w simsy.
Ostatni raz chyba z... hm, może 4 miesiąc. x3
A co ci w domu nie wychodzi ? (chodzi o ten w simsach) Mogę pomóc dobrą (może) radą.

Co racja, to racja. Przerwy też są potrzebne, bo inaczej gra może się szybko znudzić. Sama nie grałam już dosyć długo (buduję jeden dom już ponad miesiąc i nie mogę skończyć XD).

Popłaca, ale wolę teraz sobie odpuścić i jak będę miał nowego kompa (jeżeli się wyprowadzę) to tam zainstaluję. Teraz to trochę nie ma sensu...

Nie dziwię się, instalacja simsów to tragedia Z trójką może nie jest JESZCZE tak źle, ale dwójka ze wszystkimi dodatkami i akcesoriami... Ale, jak to mówią, wytrwałość popłaca