Nie... ja w domu jestem Z rodziną się jeszcze nie widziałam... ^^ Tzn. tak, z sąsiadami, którzy pewnym zbiegiem okoliczności są moją daleką rodziną ale pomińmy to xD

Obijasz się . Chociaż z drugiej strony... pojechałaś do rodziny, żeby sprzątać ?

A teraz to siedzę na necie zamiast sprzątać ;D

No chyba, że .

Na necie to ja czekałam na mamę aż w wróci zanim mogłyśmy się udać w podróż w rodzinne strony... I właśnie jakieś parę minut temu dojechałyśmy ;D

I tak mam teraz wrażenie, jak bym to na Tobie wymogła . (choć dedykacja zawsze jest miła Do zrobienia simów zmusiłam Cię bezinteresownie. No, dobra... interesownie, bo chciałam wiedzieć, co będzie dalej w FS i oglądać ładne zdjęcia .
To co Ty robisz na necie, zamiast spędzać czas z rodziną ?

No to zrobię bonus, który ci zadedykuję i tylko ty będziesz wiedzieć, że to tak w ramach podziękowania jest
Edit: Aż zapomniałabym o reszcie xD Nie, nie na długo... Tylko do niedzieli, na podkarpacie (bo stamtąd pochodzę ^^) w odwiedziny do rodziny ;D

Ale to będzie wyglądało tak, jak bym Cię do tego zmusiła .
Na długo? W jakie okolice?
Nie znoszę karaluchów!

Oj tam i tak spróbuję ci się jakoś odwdzięczyć
Do Polski ^^
No... karaluchy są ble...

Z tym odwdzięczaniem się to żartowałam .
Gdzie podróżujesz :>?
Żadnych karaluchów !