Jak to haseł na wikipedii, o co chodzi? Nie orientuje się xd
O, masz bal? Kiedy dokładnie? W sobotę? Piątek?
Idziesz?

Co się wydarzyło u mnie przez ten tydzień? Nic ciekawego, tylko ogrom sprawdzianów.
Nic, tylko się wnerwiać xd

no, tydzień mie nie byo na kompie, ale już jestem :d
o mamo ile mam haseł do wikipedii ^^

w tym tygodniu baaaaaaal mam

co tam Miyo sie wydarzyo u Ciebie przez ten tydzień?;p

Hehe, podświadome wyłączanie alarmu? Skąd ja to znam xD
Dlatego ja proszę tatę lub brata (zależnie od tego na którą mam), by mnie obudzili, bo inaczej dupa - nie wstaję.
Chociaż czasem działa jak zmienię dzwonek na inny. Wtedy nie wiem, że to alarm i jakoś go nie wyłączam (a jak wyłączam to już przytomnie - albo chociaż pół ) i muszę szybko włączyć telewizję na kanale muzycznym, żebym ponownie nie zasnęła xd

No cóż, nie można iść do jakiegoś liceum i na dany profil ze względy na znajomych, bo to nie przejdzie. Bo i tak na studia pójdą raczej inne, więc...
I tak przecież możecie mieć ze sobą kontakt
Chociaż ja ze swoją koleżanką, którą znam od 12 lat bodajże już prawie nie gadam (w tamtym roku spotkałam się z nią może z 5-6 razy). Ale w sumie to dlatego, że od dawna mnie wkurzała i sama nie wiem czemu z nią się jeszcze zadawałam. Może z braku wyboru albo z przyzwyczajenia czy coś

Od czegoś trzeba zacząć

Nie lapek mi pośladki ściska, tylko żal przez niego spowodowany
1.47?
To nieźle ^^
Ale przynajmniej nie masz głupiej visty, na której nie chce większość rzeczy chodzić >.<
I coś słyszałam, że Toshiba włącza i wyłącza się najwolniej ze wszystkich. Tak więc mój następny laptop nie będzie Toshibą, bo jak czekam te 8 minut, by się włączył i kolejne 6, żeby jakoś chodził w miarę normalnie, to nerwy mi wysiadają.

Gdzie oglądasz Gotowe na Wszystko? Nie mów, że na polsacie jest nowa seria?
(bo dobrze rozszyfrowałam skrót gnw?)
Bo ja na Fox Life nie oglądam, bo tam już dalsze serie i idę z polsatem, więc czekam i czekam na tę nową serię i dupcia. Ała O_O Ale mi strzelił łokieć D:

no pacz..... tera zaczynam zdania od I
>D

ulul
ze wstawaniem nie było wcale tak źle
ale mój organizm (nie ja) przyzwyczaił się do podświadomego wyłączania dzwonka
więc to mnie już wcale nie budzi
poprostu ręka sama mi to wyłączyła, nic nie pamiętam, żebym sie obudził o 6.40 :d
ale i tak uff że sie obudziłem 18 min po dzwonku, bo było by źle
i tak było dość hardkowo rano, ale ogarnąłem >D
i dziś fajny wf był hahahahah takie wfy bym muk mieć

i dziś mi kumpel powiedział, że jednak nie idzie ze mną do klasy ponadgimnazjalnej :E
s0sna =// ! '
dobrze że jest chociaż Jula :d

a coś tam w monitorze padło
kwa, wuja mówił co ale już zapomniałem

HHAHAHAHHAHAHAAHHAHAHAH jak to lapek Ci pośladki ściska? xD
1.73ghz.....
mój 10-letni komp ma 1.47 :E...............................
czekam kwa na ten już nowy od nie wiem jak długo
sam se go chyba k00pie

cieszysz sie razem ze mną....ta :p
i pacz, miałem dziś iść lulu od razu po gnw....
a tu pacz, już po 12

A co się stało z komputerem? xd
Ja się wkurzyłam, bo mój laptop jest taki beznadziejny, że aż mi żal pośladki ściska >.<
Nawet głupie MMORPG nie chce mi pójść na nim (tzn. nie próbowałam, bo wiadomo, ze mam za słaby sprzęt). Tylko 1,73Ghz =.=
Poważnie zaczynam się zastanawiać nad kupnem nowego. Ostatnio nawet zauważyłam, że są dość dobre i w przyzwoitej cenie.

Biedactwo
Współczuję. Może jakoś przeżyjesz. Będę Cię duchowo wspierać

Już od razu po feriach praca klasowa? Echh... Nauczyciele są wkurzający.

Ciesze się razem z Tobą

uaaa
ja zawsze musze mieć jakieś adventury z komputerem -.-
nie miałem monitora przez tydzień, i tak jak mówiłaś - ten tydzień przeminął jak omg nie wiem co
fak, już pojutrze na lekcje NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE ;<<

no ja to WIEM, że będzie ostro teraz
bo w poniedziałek mamy nudną pracę klasową z nudnej lektury ...
z fizy też spr w któryś dzień, ale loos, ogarne, fiza jest łatwa (przynajmniej teraz xd)

ou jeee, wkońcu posłucham mojej muzyki

Siemaneczko~
Co tam? ^^

Fajny skrót od bierzmowania xDD
Dokładnie, dokładnie - słucha się muzyki :3

Teraz pewnie czujesz jeszcze bardziej, że ferie się kończą. Mnie zabiła pierwsza lekcja PP (podstawy przedsiębiorczości), która była we wtorek (i w gwoli ścisłości była pierwszą lekcją od 3 tygodni). A co się na niej stało? Otóż zrobiła niezapowiedziany sprawdzian (i to jeszcze z jakiejś pracy domowej, o której nikt nie pamiętał).
Na szczęście dostałam 4. Ach no i już we wtorek czekała mnie próbna matura. A już o przyszłym tygodniu lepiej nie wspominać =_=

Nie chcę Cię straszyć, ale czuję, że nie będziesz miał lepiej, bo też jesteś w ostatniej klasie :o

Ha! Nie miałam wfu w tym tygodni (lucky me ;3 )