W pokemony? Hmm.. Ja nigdy się jakoś w to nie bawiłam, a nie! Skłamałabym, bo bawiłam się z bratem. Byłam bulbosaurem, a on charmanderem xD
Ale to już w podstawówce. A w dragon ball także

Pamiętam dokładnie, że to była druga klasa sp w świetlicy. Mój w zasadzie ulubiony czas ^^
Tylko, że z dziewczyn to tylko ja to znałam o__o
Czyli ta Księżniczka Łabędzi na TVP1, to nie było to samo, co znamy i lubimy i tytuł brzmiał Zaklęty Łabędź, tak? o_O
O nie, nie - nie pamiętam tego

Ja tylko pamiętam, że uciekała przed tym chłopakiem uciekała, bo on polował na łabędzia. I że miała kompanów. Chyba żabę

Albo nie wiem. I jakiś bal był, gdzie starała się przez okno zajrzeć.
A jakie to sylaby były, pamiętasz może?
