Jak tak długo pomyślę, i zastanowię się nad wszystkim to nawet panikuje...

Co ja będę robił w niebie tą wieczność??? WIECZNOŚĆ! Albo jak nie pójdę do nieba, albo nigdzie.. i tak wiecznie... OMG.. nerwica mnie bierze, czuje się jak klaustrofobik w w pokoju 2x2