hah, a ja w moim zyciu skonczylam tylko dwa ;p
jedno bylo krotkie, ktore mialo 2 odcinki, a drugie mialo 8.
no, ale ciesze sie, ze nie jestem sama ;]
juz mam taki 'slomiany zapal' ;>
ale czasami jest tak, ze wracam do opowiadania po miesiacu i znowu zaczne pisac, ale to juz rzadkosc niestety ;p
bloggerka ! ;dd
też miałam bloga i to nie jednego ;]]
powiem Ci iż, ja mam często zaczynam jakieś opowiadanie i potem nie mam weny skończyć najdłuższe miało 7 odc. ;dd
aha, to swietnie, bo juz myslalam, ze porzucilas je, a szkoda by bylo, bo opowiadanie jest calkiem ciekawe ;>
no i rozumiem cie, od jakiegos czasu rownie nie mam weny na swoje opowiadanie ;p
ojejku ;d zamiar to może i mam gorzej z jakiegoś rodzaju weną ; ( ale spokojnie mam już 3/4 następnego odcinka więc za niedługo myślę, że będzie ; )
pozdrawiam.