; ) ogolnie odpoczywalem od 'internetow', chociaz z usunieciem konta lekko przesadzilem.. moglem sie zbanowac na zyczenie.. niestety czasu nie cofne. teraz jest juz wszystko ok i pelny sil powrocilem :>
oj, nawet nic nie mow o szkole. to, co sie dzieje u mnie to jakas masakra, krwawe zniwa? XD
nauczyciele jakby oprzytomnieli, ze trzeba oceny wystawiac, sprawdziany semestralne robic.. jakby nie mogli rozlozyc tego jakos rozsadnie w czasie, a nie obciazaja nas obowiazkami w tak krotkim czasie

mi ferie zaczynaja sie chyba 30 stycznia, wiec tydzien pozniej. mam wiec nadzieje, ze styczen minie szybko pod oznaka ciezkiej pracy i (mam nadzieje!) piatki z matmy
