Ja się przyczepiłam do pewnego bloku w Jaskini Pokrzyku i wprowadziłam tam trzy moje rodziny. Pierwsza składała się z kosmitki (o której Ci chyba kiedyś opowiadałam) i jakiejś współlokatorki nie mającą z nią nic wspólnego. Teraz są przyjaciółkami. Dodatkowo niedawno kosmitka urodziła córeczkę

Zaraz powiem kto był tatusiem.
Druga składa się z dorosłej Simki (ma na imię Claire), jej dwójki dzieci (łącznie to ma 4, ale dwie córki się wyprowadziły) i wnuczki, ale zaraz do tego dojdę.
Trzecia rodzina najwięcej namieszała, a konkretnie pewien podrywacz o imieniu Juan (Don Juan z niego xd Specjalnie go tak nazwałam). Mimo że miał żonę, wciąż sprowadzał sobie nowe kochanki, w tym moją kosmiteczkę i córkę Claire. Każdą zaprowadził do łóżka i nietrudno się domyśleć co było tego następstwem

Ze swoją żoną również miał dziecko. To była dziewczynka, Ruby, niestety długo nie cieszyła się towarzystwem mamy, bo spłonęła w pożarze

(mama w sensie). No i to tyle.