Jeden PM dostałam i odpisałam, ale odpowiedzi jako tako nie dostałam. Właściwie Angie wzorowałam na psie mojej najlepszej przyjaciółki (o takim samym imieniu i rasie). Ja natomiast miałam kotkę (teraz na moim avatarze), która pewnego dnia zniknęła i więcej jej nie zobaczyłam
Swoją drogą, zauważyłaś, że Toronto i Detroit leżą niedaleko siebie? (Fakt, Detroit jest w U.S.A, a Toronto w Kanadzie, ale mniejsza o to).
A Mika ma normalnie mniejsze oczy, tylko tam jakoś tak średnio wyszedł. I owszem, planuję pewien wątek z nim. Taki dość obszerny, ale czy szczęśliwie się zakończy - tego jeszcze nie wiem
