No Szkoda, że nie mamy wpływu na to, o czym śnimy, czasem nie chciałabym mieć tylu nocnych koszmarów, albo tak słodkich snów, że po przebudzeniu chce się wyć xD
Popłacz sobie, to serio jest niezłe katharsis. Ile to razy się ryczało w poduszkę... No ale powiem Ci, że gdy jestem szczęśliwa to nie ryczę, wrażliwa duszyczko