Nauczanie podstawowe żądzi!

Aż może, zaprzestanę nauki po gimnazjum... Co tam mgr przed nazwiskiem. xDD
U was pełna klasa widzę. U nas tak kolorowo nie ma. Jak co roku dostaliśmy książki od rady rodziców, ci co mieli świadectwa z paskiem dostali dwa bilety na basen odkryty na cały dzień.

I tak jest teoretycznie co roku.

Świadectwo, książka, list gratulacyjny, w tym roku dyplom ukończenia szkoły blablabla. Oczywiście tylko dla nas wybranych takie bajery.

We wcześniejszych klasach książki były tylko dla czerwonopaskowców.

Najgorsze było to, że we wcześniejszych klasach jako "nagrodę" za dobre wyniki w nauce (czyli tą książkę) trzeba było zapłacić 50 złotych, a książka kosztowała 30... To się nazywa nagroda... Więc nie płaciłem.