Głupie zrządzenie losu
A skąd wiesz, że pójde do liceum ;p
Myśle nad technikum

Konkurs recytatorski mmm
Musisz ładnie opowiadać skoro to już kolejny z rzędu ^^
Ja też mam treme przed widownią, luz
Pamiętam ten moment kiedy ręka mi drgała jak wibrator, wszyscy jeszcze przede mną itp, taka masakra :S

A masz już prawo jazdy?
No powiedz jaka to piękna rzecz jeździć samochodami 33
już zaliczyłem w moim wieku 4 auta
uehehe

No mówie sobie ostatnio, że co ma być to będzie, przynajmniej sie przeniose do innej klasy, bo mam dość patałachów w klasie ;d

Hmm pierniki, no jak będą miękkie to może Ci je dam przez ekran xd
Ale ne wiem czy wytrzymają, bo ten mały cwel pokemon je ciągle wyjada :S
A ja sie tak naharowałem, bo w sumie to nie jest takie łatwe :p

Ue tam, ja już nie lubie tych programów, znudziły sie
Ciekaw jestem jak to będzie z tymi śpiewakami w Mam Talent, skoro ma wejść na wizje X-factor czy cuś, który jest tylko na śpiewających ^^

Ej, no nie bądź z góry negatywnie nastawiony na nową szkołę/klasę. Jeszcze się tym nie zamartwiaj. Zrób to za 8 miesięcy ;]

Ooo, no proszę
Pierniczki. Poczęstujesz mnie jednym w święta? :>

Hahahah, co za mhrochny plan
A potem będziesz głuchy na starość!
Aż mi się przypomniała ta 80 latka, co przyszła do Mam Talent i Kuba coś się jej zapytał, a ona nastawia ucho i "słucham?".
Biedna :<
To było komiczne.

A ja dzisiaj o 10 mam konkurs recytatorski i się stresuję, bo źle na mnie działają wystąpienia publiczne D:
Obym to jakoś przeżyła T_T
No, ja też nie mogę jeździć autem, ale nie w sensie prowadzenia
Chciałam do MM pojechać i w ogóle, a tu się ruszyć nie da, bo tak zasypane.
Przynajmniej masz garaż! To tylko koło garażu musiałbyś odśnieżyć ^^

Nie wiem w jakim sensie się zmienili na gorsze, bo każdy może to odebrać inaczej
Dla mnie na gorsze się zmieniła moja koleżanka, którą znam 12 lat, bo zaczęła się tylko interesować chłopakami, imprezami, ubraniami etc, a dla niej ja mogłam się zmienić na gorsze, bo nie chodzę na jakieś dyskoteki itd
Ale ok, nie wnikam

Ejj, po pierwsze było ciemno, po drugie leżałam i w sumie to tej ćmy już nie widziałam xD
A po trzecie stół jest blisko i ja zrobiłam taki poziomy zamach, dlatego wszystko poleciało
O, z chemii. No proszę
Mi z chemii grozi 1 (bo mam 3+, 1, 1), ale poprawię (oby) i się zda
No niestety, wkurzające jest to, że jak się nie ma, to akurat jak na złość ktoś się o to pyta. A tak to się narobisz, narobisz i nic.
Ja się raz wkurzyłam, bo umiałam na 4 z biologii z genetyki, a na sprawdzianie męczyłam się nad genotypami bodajże, z 10 minut mi to zajęło! (jak będziesz miał genetykę w liceum, to zrozumiesz co jest w tym okropnego - mogłabym Ci to wytłumaczyć, ale bym musiała rozrysować ), a moja koleżanka to sobie ominęła i miała czas na inne zadania i co? Dostała 6 O_o, a ja zrobiłam tamto i dostałam 2 :/
A na 4 umiałam, dziadostwo jedne.

pierwszy raz mi sie zdarzyło, że przekroczyłem 1000 znaków
aż dziw, że to sie w tym na dole zmieściło tyle

No dobra, teraz coś optymistycznego
zrobiłem te pierniki i już sie suszą>D
na świenta bendą mientkie i dobre
uhuhuh
no i dostałem przedświąteczny prezent -> wieże z 2 głośnikami >D
dokupie jeszcze 2 głosniki i będe miał tak jak chciałem
narazie mam w pokoju 360W (180w na głośnik)
więc będe rozwalał spokój domowy, yhyhy

Haha, dzikus (a ja własnie napisałem dziskus, ahwhawhaw)
No ale kuurde, nie moge sobie tego wyobrazić jak można nie trafić w taką ćme, a trafić w taki stóół, chybze miałaś obniżone kojarzenie otoczenia, to luz ;p
A ja dziś ładnie napisałem spr z chemii
ale k#wa na polaku to mnie brało. Wczoraj siedziałem 10 min nad zadaniem, zajęło mi 1 kartke a typa mnie nie spytała. Nosz w dupe mać. A jak nie mam to kązdy pyta
Powolo nie wyrabiam, ostatnio wszystko mnie wk#wia (nie wkurza lecz wk#wia)
Taki głupi czas mam :p

No koniec z jazdą autem
Musze odstawić landa na te 4 miesiące x(
Stoi tam w tym garażu nietknięty (bo mama w zime autem nie jeździ ;d)

A co do kumpli no to, no zmienili sie i dlatego mnie to wkurza
No na zue ofc skoro mnie wkurzają
Normalnych żartów już sie z nimi nie da robić :S
pech
i mam przeczucie, że w następnej szkole będzie podobnie

Napisałam dwie notki, bo się nie mieściłam.
No właśnie! Gdzie ja miałam głowę jak to pisałam? Przecież ja zawsze także wolę przed świętami wszystkie sprawdziany pisać (dlatego starałam się przekonać panią i klasę, by sprawdzian z niemca był w następny poniedziałek, a nie po świętach), żeby nie musieć uczyć się w czasie świąt. Bo i tak zazwyczaj nie zaglądam nawet do książek w tym czasie.

Z jaką jazdą? Chodzi o jazdę samochodem?
Dlaczego Cię wkurzają? Co takiego robią? :o
Ja zawsze się cieszyłam pod koniec szkoły, że już więcej nie będę musiała mieć takiej klasy xD

Nie byłabym zła. Śmiałabym się z siebie xDD
Tak jak wczoraj, gdy leżałam i oglądałam telewizję, a tu m ćma wleciał i tak latała i latała. Wkurzała mnie niesamowicie. Zdecydowałam się wziąć kapcia i w nią uderzyć (bo one są takie, że jak się uderzy, to lecą na ziemię, czyli nie tak jak komary czy muchy, które się uderzy w locie, a one i tak lecą dalej). Ogólnie było ciemno, bo to noc (2 w nocy - LOL, napisałam "ogólnie było ciemno, bo to noS" hahah) i krzyczę:
"GIŃ!" i się zamachnęłam i tylko taki huk słychać. Zamiast w ćmę wywaliłam prawie wszystko co było na stole obok. Moja ładująca komórka znalazła się w kawałkach po drugiej stronie pokoju (bateria gdzie indziej, sama komórka też i taka ee, klapka od baterii). Mój brat się załamał i powiedział, że się nie dziwi czemu tak mi się psuje xD
Tabletki na alergię mi poleciały, gra, jakieś książki.
Jestem pewna, że ćmy nie walnęłam, ale może się przestraszyła takiej dzikuski i postanowiła nie latać, bo jej jakoś nie widziałam później

No a czy Ty byś nie była zła gdybyś nie mogła wykonać tak błahej czynności jaką jest nabranie ziemniaka na lyche? >D

No ja bym właśnie wolał napisać to przed świętami, byśmy mieli z głowy, komisja by je już sprawdzała ;p

No ja tez na początku nie byłem "hepi"
koniec z jazdą na jakieś 4 miesiące :S

Kwa jak ja dziś miałem zryty dzień w szkole
wkurzają mnie Ci wszyscy "kumple"
coraz gorzej jest :S
dobrze że to ostatni rok z tymi cwelami musimy sie męczyć >]

Dlaczego nie mogłeś nabrać ziemniaka na łyżkę? xDD
Nie ma powodu, by być złym
Na styczeń? To w sumie dobrze, po świętach a nie przed.
Dla mnie w ogóle mogłoby nie być śniegu xd

U mnie dobrze, póki co odpuścili nam trochę sprawdziany. Nie mogę się doczekać świąt
A muszę jeszcze bibliografię napisać i wydrukować D: