Przeczytałam. Bardzo fajnie chociaż na początku wszystko się tej Max tak pomieszało , że nawet ja się zgubiłam. Ale poza tym to super, fajnie , że jest tam taki potoczny język. Jestem ciekawa jak ta "postrzelona" sytuacja się wyjaśni .
Ostatnią rzeczą, jaką widzę osuwając się na kolana, jest nóż wbity w jego brzuch. Potem padam na podłogę u jego stóp i zapada wokół ciemność i głucha cisza.