Mam 170 - załapię się?
Ech, chciałabym, ale znów przechodzić przez te 3 lata... Naa, wolę moje LO.

Jak nie jesteś wysoka, to przyjeżdżaj do mnie i powiesz, że jesteś już taka wysoka i dopiero o pierwszej klasy gim. idziesz U nas jest jeden, co ma 190cm wzrostu, a 1-szo klasista

Ech. Ale Ci zazdroszczę. Wtedy dużo rzeczy wydawało się trudnymi, ale to co jest teraz... Z perspektywy czasu stwierdzam, że gimnazjum było łatwe.
No to fajne masz ambicje. My w ZHP jak byłam w podstawówce mieliśmy wieeelką manię na granie... I każdy grać umiał. A teraz? Pewnie już nie pamiętam żadnego sensownego bicia.

A całkiem dobrze. Herba się obija na lekcjach, a piątki, szóstki i czwórki już ma... Pierw akustyczna, potem na elektrycznej chcę dać czadu

Jak tam po pierwszym miesiącu w gimnazjum?
Yays, zazdro. Na akustyku czy elektrycznej?

To samo powiem... SZKOŁA. Ale jakoś tam leci. Zaczynam się uczyć gry na gitarze... na razie dobrze idzie

Witaj Herbo also known as Zielona.
Wszystko okej. SZKOŁA...
A tam?

Witaj Stephenowo Vaderze Co tam?

To paczaj w mój temat.

Ja chcę już Coopiątka lub Leniątka! :<