To ja już się nie mogę doczekac, co Ty tam nawymyślasz... I nie to, że jestem zazdrosna o Maksia czy co, ale miłoby było zobaczyć jakies nowe ciacho... ;>
Hah ja jakos nie moge myśleć o swoim zakończeniu... znaczy myślę i owszem, jest co chila inne, ale żadne mi nie pasuje