No niby jest... Ach, daj mi spokój. I tak i tak go nie polubię. Jestem na to zbyt uparta

Bo Ty masz uprzedzenia przed czytaniem KZW a powinnaś go brać takiego, jaki jest w opowiadaniu. Swoją drogą i tak jest chyba najnormalniejszy z całego zespołu .

Za całokszałt

A za co go tak znielubiłaś ?

Nie dam rady... Za bardzo go znielubiłam...

Zauważyłam . Jeszcze tylko Jason .
A co powierzchowności - wyobraź sobie, że nie jest z TH .

Nieee... już wolę być powierzchowna
No, już się nawet w Iana zaopatrzyłam ^^

No widzisz. Wróć do swoich pierwotnych odczuć do Tajniaka .
Idziesz jak burza, cieszę się .

Ależ skąd! Ja tylko stwierdziłam fakt...
Sama nie wiem. Może... chociaż w sumie to pewnie tak. Jakby nie było jestem powierzchowna, ale kto nie jest?

Edit: I zaczęłam pisać 17 odcinek ;D

Też nie . Chcesz na mnie napluć? Grozisz mi?!
Teraz to już po ptakach. Od początku liczyłam się, że byłoby za dużo roboty z przerabianiem... Trzeba by było dodać opisy postaci i wszędzie imiona pozmieniać. Miałam jednak nadzieję, że uda mi się z tematu coś wycisnąć i ludzie jednak choć trochę przekonają się do postaci. Przyznaj się, póki nie wiedziałaś, kim jest Tajniak, lubiłaś gościa .