ja cały tydzień nie miałam weny na pisanie i również miałam momenty że chciałam to rzucić w cholerę.. ale nie wolno się poddawać! dasz radę, ale nie popędzaj się ;**
Kocham, kocham... tylko niestety sama mam zastój twórczy Jak mam pisac Melodie, to chce mi się płakać, a na Władce totalnie nie mam weny
Jak nie rzuce pisania w cholere, to bedzie chyba cud.