O 2:50? Hehe, spokojnie. Nie będziesz sama. Jak będę jechac do Japonii, to będę musiała wstac o tej samej godzinie - yay, nie będę cierpiec sama xD
Ja też jestem na początku nieśmiała. Nienawidzę tych początków ^^
Potem zawsze się rozkręca

Hai. Ja byłam w Turcji z rodzicami, a tak dokładnie to z jednym - tatą. I bratem ^^
Śmiac mi się chciało, jak myśleli, że mój tata jest Turkiem i do niego po turecku nawijali xDD
Ale z tą pobudką to uważaj. Żebyś nie wyglądała jak ja na lotnisku w Turcji.
Zasypiając pijąc herbatę - normalnie myślałam, że na stole usnę xD
(ale to przez aviomarin w większości pewnie

)