C-D5
Choć wiesz, to jest trochę dziwne. Czasem mam wrażenie, że lubię być samotna, spędzać czas z samą sobą, a czasem po prostu lubię wyjść do ludzi. Hm. To chyba dorastanie.
Ja akurat całkiem lubię opowiadać o swoim życiu, też spotkało mnie trochę cierpień, ale mam wrażenie, że jak się wygadam to wtedy mi ulży. I tak też jest. Każdy człowiek jest inny, ja dzięki temu czuję się lepiej. Ale to nie jest też tak, że na przykład wyżalam się byle komu. Nie. Ludzi, którym o wszystkim mówię nie ma. Jeden wie to, drugi tamto, trzeci nic. Po prostu sprawdzam co kto przyjmie i to mu mówię. Zaplątałam trochę? Możliwe, moja paplanina jest dość chaotyczna, ale tak już mam.
Ty też się trzymaj
