Wróć   TheSims.PL - Forum > Łezka
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Konwersacja Pomiędzy Łezka i Panna Lawenda
Wiadomości odwiedzających od 31 do 40 z 94
  1. Łezka
    30.03.2012 15:57
    Łezka
    C.D. Jeśli chodzi o języki... Nie sprawia mi przyjemności nauka języków, a nawet j. polski bywa dla mnie udręką. Nie znoszę pisać wypracowań, rozprawek i innych form wypowiedzi z polskiego. Lubię pisać, np. listy itd. Kiedy nie jestem do czegoś zmuszany, a także gdy mam temat do wyboru, a nie mam wymyślać niestworzone rzeczy - po to żeby i tak dostać 3 lub 4, bo są błędy stylistyczne, interpunkcyjne... Nauczycielka powiedziała mi, że mam bardzo bogaty zasób słów i posługuję się ładnym językiem... To prawda, lecz gdy przychodzi do napisania czegoś sprawy wyglądają inaczej... Jeśli chodzi o wygląd... Nie mam swojego stylu - tak jak, np. Ty masz gotycki... Ubieram się dowolnie - co tam mi się spodoba.
  2. Łezka
    30.03.2012 15:56
    Łezka
    Hah! Chyba Ciebie nie przebiję! Jesteś gadatliwa? Po prostu lubisz pisać. Masz rację w tym co piszesz... Jeśli chodzi o świadome odrzucanie towarzystwa... Hm... W moim przypadku trzeba je mieć, a ja towarzystwa nie mam. Ja po prostu spotykam się z kimś, rozmawiam jeśli się dobrze czuje - w takim znaczeniu emocjonalnym, a jeżeli jest inaczej nie muszę z nikim rozmawiać. Krótko tłumacząc: Odchodzę kiedy chcę odejść, przychodzę kiedy chcę przyjść, wrócić, ale nigdy nie mówię, że odchodzę na zawsze - mam wybór... Owszem, jest to może odrobinę samolubne, lecz zazwyczaj staram się wracać kiedy ktoś mnie potrzebuje. Czasem nad tym płaczę, a czasem mnie to cieszy - to, że jestem samotny i oprócz 3 osób z bliskiej rodziny nie mam nikogo... Ludzie na tej ziemi zadali mi bardzo dużo cierpienia, ale mimo to staram się im pomagać. Trudno mi pisać o takich sprawach - wolę omawiać to choćby z mamą.
  3. Panna Lawenda
    28.03.2012 16:56
    Panna Lawenda
    Wiesz, że właśnie pobiłam swój rekord w długości wiadomości (sama nie czuję jak rymuję XD)?
    4129 znaków.
    Oj, może ja naprawdę jestem gadatliwa? XD
  4. Panna Lawenda
    28.03.2012 16:54
    Panna Lawenda
    C-D5
    Choć wiesz, to jest trochę dziwne. Czasem mam wrażenie, że lubię być samotna, spędzać czas z samą sobą, a czasem po prostu lubię wyjść do ludzi. Hm. To chyba dorastanie.
    Ja akurat całkiem lubię opowiadać o swoim życiu, też spotkało mnie trochę cierpień, ale mam wrażenie, że jak się wygadam to wtedy mi ulży. I tak też jest. Każdy człowiek jest inny, ja dzięki temu czuję się lepiej. Ale to nie jest też tak, że na przykład wyżalam się byle komu. Nie. Ludzi, którym o wszystkim mówię nie ma. Jeden wie to, drugi tamto, trzeci nic. Po prostu sprawdzam co kto przyjmie i to mu mówię. Zaplątałam trochę? Możliwe, moja paplanina jest dość chaotyczna, ale tak już mam.
    Ty też się trzymaj
  5. Panna Lawenda
    28.03.2012 16:54
    Panna Lawenda
    C-D4
    Ach, nawet jakbyś był homoseksualny to też nic takiego. Jestem wyjątkowo tolerancyjna, chociaż wiesz, tolerancja ma swoje granice. Mam kolegę geja i jest bardzo fajnym facetem, bardzo go lubię ^^.
    Zdrowie... hm, ja nie mam z tym problemu, jedynie z tarczycą, ale powoli to się już normuje.
    Jak byłam dzieckiem miałam problemy z sercem, ale już jest dobrze.
    Wygląd? Hej, ja też. Ubieram się na czarno, noszę glany, koszulki z zespołami, gorsety, koronki, długaśne spódnice. Jestem żywym okazem w mieście, gdzie nie ma żadnych przedstawicieli nurtu gotyckiego.
    I też zupełnie nie przejmuje się tym co jest w modzie. Coś mi się podoba? Okej, to to zakładam.
    Mnie też cierpienie dość doskwierało, ale teraz jest dobrze.
    Chociaż, wiesz co? Ja też się trochę izoluję. Może spowodowane jest to traumą z gimnazjum, albo innymi czynnikami, nie wiem. Może to też po części tego, że czasem lubię pobyć sama?
  6. Panna Lawenda
    28.03.2012 16:53
    Panna Lawenda
    C-D3
    W dzieciństwie bardzo chciałam się jej nauczyć a tu proszę, mam idealną okazję.
    Przykro mi, wiesz. Ja miałam i dziadka i dwie babcie, babcie mam do teraz. Ale jakoś... z dziadkiem byłam o wiele bardziej zżyta niż z babcią. Szczerze mówiąc ona nie lubi mnie jakoś specjalnie. Dostanę dobrą ocenę i jej powiem to tylko pokiwa głową zamiast powiedzieć, że jest ze mnie dumna. Druga natomiast jest lepsza pod tym względem.
    A ja lubię jak ktoś powie mi miłe słowo. Jak ktoś doceni mój wysiłek włożony w dostanie dobrej oceny czy zrobienie czegoś innego, równie pożytecznego.
    Lubię też krytykę oczywiście, a już szczególnie przy mojej pasji - pisaniu. Gdyby nie krytyka to pewnie nie nauczyłabym się pisać tak jak teraz. Moje początkowe opowiadania były klapą, teraz już jest lepiej i jestem z tego dumna. Rozwijam się, to na pewno.
  7. Panna Lawenda
    28.03.2012 16:52
    Panna Lawenda
    C-D2
    Niektórzy mówią też, że jestem egoistką, może to po części prawda, ale też tego nie zmienię. Innymi słowy - w pełni akceptuje siebie i swoje wady, nie wiem czy to dobrze czy źle, bo może powinnam z tym walczyć, ale mi to nie przeszkadza. Nikt nie jest idealny, a ja, nawet jak zmienię w sobie parę rzeczy to dalej coś się znajdzie. A idealni ludzie są nudni, czyż nie?
    Zawsze dobieram sobie przyjaciół, którzy akceptują mnie taką jaka jestem. Trudno trochę o takich, ale znajdą się, jeśli dobrze się poszuka. Nie szukam ludzi popularnych, ładnych, super inteligentnych - nie. Mogę się przyjaźnić z kimkolwiek, byle mieliśmy o czym rozmawiać. To samo jest z chłopakami - kiedyś byłam bardzo powierzchowną dziewuchą. Teraz wygląd ma dla mnie mniejsze znaczenie. O wiele bardziej stawiam na charakter. Niby to tak brzmi, ale nauczyłam się, że nie ocenia się książek po okładce. I tak też robię.
    Łacina, hm, coś mi się zdaje, że polubię :3
  8. Panna Lawenda
    28.03.2012 16:52
    Panna Lawenda
    Ojej, a ja byłam pewna, że Ci odpisałam wcześniej, wchodzę na twój profil i dopiero wtedy się skapnęłam
    No nic, roztargnienie, mój nieodłączny towarzysz!
    Tak, wymowa niemieckiego jest dość tragiczna. Też miałam do wyboru niemiecki, rosyjski i francuski, jak już wiesz wybrałam ten pierwszy, a to z prostego powodu - uczyłam się rok także co nieco już umiałam, więc myślałam, że będzie łatwiej. Nie żałuję teraz :3
    Ja też mam koleżankę, która uwielbia niemiecki, ba, ona czyta książki po niemiecku, dziadek ją go uczył już od najmłodszych lat, więc jakby co mi pomaga.
    Też mam zwykle swoje zdanie, lubię go wyrażać, choć niektórych to irytuje, ale ja postanowiłam, że skoro JA się sobie podobam to nie będę się zmieniać dla innych, bo to jest bezsensowne.
  9. Łezka
    26.03.2012 22:44
    Łezka
    I jeszcze jeden Ciąg dalszy...Smutno mi się zrobiło... Wiesz... Wolę opowiadać o swoich historiach simowych, niż o własnym życiu - jest ono na tyle przykre i smutne, iż nie ma o czym mówić. Mógłbym chyba 600-stronicową autobiografię wydać, mimo młodego wieku... Dość! Sama widzisz, że zaczynam już głupoty wygadywać. Trzymaj się. Pozdrawiam D_S
  10. Łezka
    26.03.2012 22:43
    Łezka
    Ciąg dalszy...O nietolerancji przez ludzi też coś wiem... Nie chcę o tym opowiadać... Nie pomyśl, że jestem, np. homoseksualny - nie o to mi chodzi. Po prostu u mnie jest to na tle zdrowotnym... Może i po części wyglądu - tego, że zawsze mam swoje zdanie i nie jestem na czasie - tylko odznaczam się cechami ubiegłej epoki - to teraz nie jest w modzie, a ja nie staram się zmieniać. Jestem indywidualistą, lecz bardzo wyczulonym na ludzkie cierpienie, ponieważ mnie doświadcza na każdym kroku... Zazwyczaj jestem i byłem odizolowany od grupy kolegów i koleżanek...Nie mam siły o tym opowiadać, ale nie jest to nic przyjemnego. U mnie głównym hamulcem jest zdrowie. Na ogół jestem towarzyski i lubię ludzi - ich towarzystwo, lecz często bywam samotnikiem i czyjaś obecność bywa dla mnie drażniąca.

Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:11.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023