WLASNIE
wczoraj cie nie bylo na czacie, pitolino :{!
a zaluj, zaluj, bo mam takie gorace ploteczki.
domin sie ze mna rozwiodl i przygotowywal sie do slubu z czokiem, jednak czok nie byl na ten ostateczny krok gotowy i zjadla go trema, wiec chcial przelozyc slub, ale dominik byl nieugiety, dlatego tez ten zwiazek sie rozpadl i razem z dominikiem (wlasciwie teraz ma nowa ksywke, dom, ja wymyslilam) uniewaznilismy nasz rozwod. tamdam, taka nasza forumowa moda na sukces.