A dziękować ślicznie za komenta

Już czytam

Wrzucilam odc jak co

Dziękuję i wzajemnie. Dobranoc

oj... jak widać nie da rady wszystkiego na raz tak już jest, że jak człowiek chce to mu wtedy najbardziej nie wychodzi procesory się przegrzewają
oki, ja spadam, bo jak piszę tu i tu, to ani jedno ani drugie mi nie wychodzi
dobranoc ^^ i życzę masę weny

Yhyym
A ja własnie straciłam wene. Zdążyłam napisać pół strony.

piszę chce zrobić z tego taką istną masakrę z hektolitrami krwi a imię demona właśnie było mi do tego potrzebne

Ooo piszesz coś nowego? :o Yeeeee

tak jak myślałam nic nie szkodzi, przyjdzie i wena na Władcę Dusz
sama muszę dokończyć pisanie prologu do mojej "krwistej masakry" która nie ma jeszcze tytułu
może w miedzy czasie przyjdzie mi do głowy jakiś pomysł

Teraz moja kolej opisywac sytuację w piekle, ale jestem pochlonięta Melodią