Ja to tylko od klasy 1-4 w podstawówce się cieszyłam, że zobaczę znajomych ze szkoły ;D
Tylko dwie?
Ja musiałam przeżyć całe gimnazjum z ponad 20stoma taki osobami ^^'
Dasz radę
Nom,cieszę się głównie ze względu na znajomych,chociaż mam takie dwie koleżanki w klasie,których nienawidzę,a one nienawidzą mnieAle jakoś przeżyję,za rok kolejne wakacje...
HeheZ jednej strony się cieszę,ale z drugiej nie,bo czeka mnie ostatnia klasa podstawówki,która jest podobno najtrudniejsza ze wszystkich klas podstawówki...Ciągle testy,sprawdziany...
No tak, zwykle to jest powodem u niektórych, że chcą już szkołę ^^
Chociaż ja nawet jak się nudziłam, to do szkoły wracać nie chciałam
Chyba jestem inna :3