Wróć   TheSims.PL - Forum > niepokorna
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Konwersacja Pomiędzy niepokorna i Marian...
Wiadomości odwiedzających od 41 do 50 z 117
  1. niepokorna
    28.02.2009 22:55
    niepokorna
    Oj, nieładnie, nieładnie!
    koleżanki się wrzucać do wody zachciewa, czyż nie? ;>
    nie, fajne uczucie. Potem mnie ta nieszczęsna koleżanka wrzuciła. Brr... był maj, woda była nie do końca ciepła!

    Historia... To może zabrzmii banalnie, ale jakoś tkwi mi w pamięci i nie chce wyjść.
    Byłam młoda i ... no właśnie. Naiwna? Głupia? Pewnie i to i to
    poznałam pewnego chłopaka. Fajny i tak dalej. MArcin miał na imię
    i jakoś tak się stało, że nie wiadomo kiedy staliśmy się parą. Nie taką na serio, czy coś. Teraz, jak ostatnio na siebie wpadliśmy to doszłam do wniosku, że nie wiem, co wtedy w nim widziałam.
    Rozstaliśmy się po 3 tygodniach. W dniu zakończenia roku szkolnego. Dobrze, że nie w moje urodziny

    Może jak Ty to przeczytasz, to stwierdzisz, że to nic takiego. Małolata, która myślała, że wie, co to jest miłość. Od tamtego czasu nie byłam w związku. Mogłam, ale nie byłam...
    Ech,marudzę Ci
  2. Marian...
    28.02.2009 22:48
    Marian...
    Aż musiałem wrócić do poprzedniej konwersacji i sprawdzić, czy ja czegoś nie doczytałem, czy mnie skleroza galopująca nie dopadła czy po prostu nic nie napisałaś, bo nie wiem o co do końca chodzi. Cytuję: "jak za mną wytrzymasz, to Ci ją kiedyś opowiem".
    Ot wszystko co wiem o całej historii o Marcinie.

    No nie! A plaża to normalnie dar boży, którego nie doceniasz! Ile bym dał, żeby mieć plażę za oknem!
    No, ale wpychanie koleżanek do wody MUSI być przyjemne. Jeżeli Tobie się to nie podoba to ja z chęcią przejmę pałeczkę. Mogę wrzucać do wody całe tabuny koleżanek, a jeśli byłyby one wyjątkowo urokliwe, to już w ogóle sama przyjemność
  3. niepokorna
    28.02.2009 22:26
    niepokorna
    użalam się nad sobą, ponieważ... pamiętasz tą historię z imieniem Twojego brata? Jak jestem sama, to tak nad tym rozmyślam... myślę, myślę i nie wiem, czemu to coś musiało się zniszczyć.
    Plaża - ja i plaża? w życiu
    po pierwsze, nigdy, ale to przenigdy sama z siebie nie wyszłam na plażę. kiedyś wrzuciłam koleżankę do morza "niechcęcy" ale cii

    kurdzi blaszka, rozwaliłeś mnie samym wstępem
  4. Marian...
    28.02.2009 22:22
    Marian...
    O, ****! Ja chyba nigdy nie zaprzestanę tej korespondencji marian-marian. Znów do siebie!

    Nie, no może nie melancholia, coś bardziej przyjemnego, rozrzewnienie? Nie wiem jak to określić, whatever...

    Ale tego morza to Ci zazdroszczę. Jeżeli miałbym do dyspozycji całą plażę, to chyba nic więcej by mi do życia nie było potrzebne...(nic prócz tej wolności oczywiście...)

    Aż mi się zachciało wyjść... Ale nie, nie idę. Posiedzę, zimno dzisiaj na dworze. I wiesz co, chce mi sie wiosny. bardzo.
    I ciepłych wieczorów...

    A tak z innej beczki, nad czym się konkretnie użalasz, jeśli można wiedzieć? To poużalamy się razem albo wyciągnę Cię z doła, jak dobrze pójdzie...
    Bo parę osób mi już powiedziało, że potrafię wyprowadzić z podłego humoru, czym szczycę się niesamowicie, niezwykle cienię sobie tę uwagę. No po prostu dumny z siebie jestem. Mało istotne, a mnie cieszy...
  5. niepokorna
    28.02.2009 22:05
    niepokorna
    wioCHa
    ja lubię wsie - rześkie powietrze, te gdaki (gdoki? chodzi o kury ), a najbardzeij to chyba króliczki ^^
    miasto. Smog i korki. Samochody i ich niecierpliwi kierowcy... brr! mam szczęście mieszkać tuż nad morzem, więc to prawie jak wioska. Do miasta mam parę kilometrów

    Melancholia? Idź sobie, melancholia
  6. niepokorna
    28.02.2009 21:50
    niepokorna
    Hm.. spacer? :>
    Toć to ja nawet 16 lat nie mam! rodzice by mi chyba łeb urwali. Ty się motywujesz, na mnie samotność działa też... dobrze, ale broń Cię Panie Boże, kiedy wróci do mnie dawna ja z resztkami depresji
    bo wtedy dopiero jest jazdaa ;]

    a okolica? Niby fajna, ale dla bezpieczeństwa wolę nie
  7. niepokorna
    28.02.2009 21:39
    niepokorna
    Ferie się niestety skończyły... ^^
    a nic, właśnie robię coś, czego mi koleżanki zakazują, mianowicie się nad sobą użalam i dołuję
    fajnie, że miałeś odlotowe urodziny
  8. Marian...
    28.02.2009 21:38
    Marian...
    Urodzinki? Mocno było...
    Nawet nie spodziewałem się ta odlotowej imprezy. I takiej pełnej... brzemiennej w skutki. Te pozytywne oczywiście :p
    A co Ty porabiasz? Bo ferie się chyba skończyły, nie?>?
  9. niepokorna
    28.02.2009 20:35
    niepokorna
    oj, biedny Ty ;(
    dorosłe życie... rany, ale to brzmi.. i jak tam po urodzinach? a właściwie Walentynkach?
  10. Marian...
    28.02.2009 20:33
    Marian...
    No co Ty... ja?
    Nie. Po prostu cierpię na chroniczny brak czasu. Jeśli to jest pierwsza zapowiedź dorosłego życia, to ja dziękuję. Cały czas mam taki zapierdziel, że nie mam kiedy się wyspać nawet!

Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 09:38.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023