Pasowało się zrewanżować. Mimo wszystko trzeba ułożyć parę sensownych zdań, a kiedy się czuje, że autor ma pewną słowną przewagę nad komentującym, to presja jest zbyt silna...
Słaba ta pokusa, ale na siłę nic nie można... Poza tym, jeśli chodzi o gazetkę, to masz powody żeby czuć się spełniony. Twoje artykuły zawsze czytam, a nie komentuję tylko dlatego, bo w pisaniu jesteś ode mnie lepszy.
no właśnie, nauczyłem się na własnych błędach, że jak coś jest ledwie zaczęte to lepiej tego nie pokazywać xD
Czasem mnie kusi, żeby coś napisać na forum, ale w sumie pisanie do gazetki mi wystarcza
Nie zapomnę. Ciągle się z tego śmieję... Mi się podobało! (Ps. Nigdy nie byłeś głupi)
Ambitne plany... W sumie to też nie lubię niczego ujawniać przed końcem, bo później to tak jakoś zapał gaśnie...