Wróć   TheSims.PL - Forum > Łezka
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Konwersacja Pomiędzy Łezka i Panna Lawenda
Wiadomości odwiedzających od 41 do 50 z 94
  1. Łezka
    26.03.2012 22:42
    Łezka
    Nie przegięłaś. Jeśli chodzi o języki... Czy język rosyjski jest łatwy? Zależy dla kogo - każdy ma inne predyspozycje. Ja uważam go za język przyjazny, miły dla ucha... należy do słowiańskich, więc i w wymowie jest prostszy od niemieckiego. Wybrałem, dlatego gdyż nie znoszę niemieckiego - mam koleżankę, która mówi biegle, lecz jak słyszę niemiecki to mnie skręca w żołądku. Jeśli chodzi o łacinę to ciężko mi określić... Miałem mało lekcji, jednakże jest to język martwy - trzeba się po prostu wszystkiego od początku uczyć. To szczęście, że miałaś takiego dziadka. Ja swoich dziadków niewiele poznałem - tata taty umarł jak miałem 3,5 roku, a tata mamy kiedy miałem 4,5 roku, mama mamy zmarła ponad 5 lat przed moim urodzeniem, więc tylko jedna babcia mi się została.
  2. Panna Lawenda
    26.03.2012 21:21
    Panna Lawenda
    Hm... Jak zobaczyłam ile tego jest, to doszłam do wniosku, że przegięłam XD
  3. Panna Lawenda
    26.03.2012 21:20
    Panna Lawenda
    CD2
    Chciałabym spędzić z nim choć jeden jedyny dzień jeszcze, pogadać, wyżalić się, poopowiadać co tam w szkole, co tam ogólnie... Tęsknie za nim.
    No, ale trudno. Wiadomo, każdy musi umrzeć.
    Teraz za to mam bardzo dobry kontakt z tatą, słuchamy tej samej muzyki, oboje lubimy czytać... I jeszcze wiele innych wspólnych rzeczy nas łączy.
    Potop? Obejrzałam go na razie, zaczęłam czytać gdzieś od środka, ale postanowiłam, że zacznę później XD
    Ale za to mam zamiar zacząć z własnej woli Quo Vadis. Koleżanka polecała, a ja, jako mol książkowy postanowiłam podołać temu wyzwaniu.
    Jej, ja mam tyle książek do przeczytania, a czasu coraz mniej. Wiadomo, nauka na pierwszym miejscu, jeśli chce się mieć dobre wyniki, a ja chcę.
    Ale wiesz co? Mimo tego nawału nauki jestem dość szczęśliwa. Nawet, jeśli czasem zarwę noc, żeby coś tam się pouczyć to jednak coś z tego życia mam.
    No. Znów się rozpisałam. Wybacz
  4. Panna Lawenda
    26.03.2012 21:19
    Panna Lawenda
    CD
    Pamiętam, że w gimnazjum wszyscy nie akceptowali mnie od początku. Podstawówka była beznadziejna, wszystko przez to, że byłam nieśmiała i mało się odzywałam. A gimnazjum? Uhuhu, to było dopiero hardcore. Doszło do tego wszystkiego jeszcze zmiana stylu, inna muzyka i tak dalej... Ale wiesz co? Myślę, że najgorszy okres mam już za sobą.
    Liceum jest bardzo tolerancyjne, nie mogę nic złego powiedzieć na ludzi tam uczęszczających.
    Nawet słyszałam od pewnej dziewczyny, że mam fajny gorset. Aw, to było takie miłe
    Ja miałam bardzo dobry kontakt z dziadkiem, uwielbiałam z nim przebywać, był przewspaniałym człowiekiem Strasznie go kochałam, umarł cztery miesiące przed moimi dziesiątymi urodzinami. Cholernie to przeżyłam, bo byłam z nim bardzo związana.
  5. Panna Lawenda
    26.03.2012 21:18
    Panna Lawenda
    Angielski to coś z czego uważam, że jestem najgorsza, chociaż kto wie jak to jest naprawdę, ja z pewnością nie jestem w tej kwestii obiektywna.
    Ja też nie przepadam za uczeniem się angielskiego, już wolę niemiecki. Właśnie jego wybrałam jako drugi język i szczerze? Nie żałuję. Nie jest źle.
    O, rosyjskiego uczyła się moja mama, ponoć miała dobre oceny. Łatwy? ^^
    Ja łacinę zacznę w drugiej klasie dopiero. Zawsze mnie ten język fascynował, więc nawet się cieszę. A ty? Jak wrażenia?
    Ja poza tym jestem też dość naiwna, niestety. Łatwo wszystkim wierzę, łatwo wybaczam, przez co można się na tym nieźle przejechać.
    Jak też nie chciałabym niczego w sobie zmieniać. Jest jak jest. Kiedyś cholernie siebie nie akceptowałam, ale to przez środowisko, dość toksyczne. Teraz już naprawdę jest lepiej.
  6. Łezka
    26.03.2012 21:01
    Łezka
    Ciąg dalszy...Została mi tylko babcia, która ma już swoje lata i to ona nieświadomie pokazała mi jak wygląda życie z perspektywy osoby starszej, schorowanej.Gdzie jesteś w "Potopie" ? Że tak zażartuję... D_S
  7. Łezka
    26.03.2012 21:00
    Łezka
    No ja podobno też jestem najlepszy z angielskiego w grupie... Jednakże nie lubię zbytnio nauki tego języka... Uczę się także j. rosyjskiego - wydał mi się ciekawszy niż niemiecki, więc postanowiłem wybrać jako dodatkowy - mam jeszcze łacinę, ale to tak zupełnie "poddodatkowo" ... Wrażliwość... Ja za swoją często płacę dużą cenę. Za wrażliwość i za niewiarę w siebie... Dobroć, szczerość itd. To cechy, które w życiu nie pomagają, ale nie wyobrażam sobie mnie innego... Jestem gadatliwy, ale zależy wszystko od ludzi, z którymi akurat się kontaktuję. W nowo poznanym towarzystwie zazwyczaj mówię mniej, a treściwiej... Staram się wybadać jaki kto jest... Ogólnie muszę się pilnować, ponieważ ze strachu, że ktoś mnie nie polubi - zaczynam gadać zbyt dużo i nie na temat... Tak wracając do osób starszych... U mnie jest to od dzieciństwa, że jakoś ciągnie mnie do tych ludzi, gdyż sam dziadków bardzo wcześnie straciłem.
  8. Panna Lawenda
    26.03.2012 20:47
    Panna Lawenda
    C-D
    Ja jutro jadę do cioci, korzystając z rekolekcji i odbiorę sobie opowiadania Poego ^^. Słyszałam dość dobre opinie, a poza tym jakoś ciągnie mnie do jego twórczości.
    Och, lekarz! Ja też nad tym myślę, wydaje się to dość ciekawym zawodem.
    Ja w ogóle się nie dziwię. Uwielbiam ludzi starszych, każdy z nich jest na swój sposób ciekawy, przeżył już wiele i z każdym wiążę się jakaś niepowtarzalna historia.
    Lubię słuchać opowieści tych ludzi, dlatego też zastanawiałam się nad pracą w domu spokojnej starości. Jak widzę jakaś starszą, schorowaną babcię to mam ochotę podejść, pocieszyć i wyściskać. Tak, tu się objawia moja wrażliwość. Zawsze chciałam jakoś pomagać takim ludziom, dodać im otuchy, żeby wiedzieli, że mają dla kogo żyć, że znajdzie się ktoś kto może im pomóc.
    Tak, ja też się rozpisałam. Czasami jestem dość gadatliwa, chociaż to zależy kiedy, bo zdarzają się też momenty kiedy siedzę jak mysz pod miotłą, ale to zwykle raczej w nowym towarzystwie.
  9. Panna Lawenda
    26.03.2012 20:46
    Panna Lawenda
    Oj tam, nie ma za co! :3
    I dzięki, w sumie, od kiedy wzięłam się za naukę to całkiem nieźle mi idzie. Widać sprawdza się powiedzenie "Dla chcącego nic trudnego".
    Ach, dokładnie! A są ofc takie osoby, które uczą się wszystkiego na pamięć a potem zapominają. W sumie pamiętam, że jak sprawdzali nam wiedzę z lat gimnazjalnych to całkiem dobrze mi ten test poszedł, więc to o czymś świadczy.
    Ahah, chociaż nie wiem jakim cudem, ale dostałam się do zaawansowanej grupy z angielskiego. Może jestem lepsza niż myślę? Hm, zwykle cechowałam się małą wiarą w siebie, ale chcę to zmienić.
    Ja właśnie też staram się zrozumieć. Biorę wszystko bardziej hm, na logikę i potem łatwiej to wszystko zapamiętuję. Mam też zdolność szybkiego zapamiętywania, ale potem szybko to zapominam, więc tego nie stosuję. No, chyba, że jest coś co wiem, że mi się nie przyda, ale zwykle jest tak rzadko.
  10. Łezka
    26.03.2012 20:12
    Łezka
    Ciąg dalszy... Często mi się dziwią ludzie, że interesowałaby mnie praca z osobami starszymi oraz ich dolegliwościami, jednakże zawsze obracałem się wśród starszych i mam wielki szacunek do tych osób, które w dzisiejszych czasach są odrzucane i nikomu niepotrzebne, tylko dlatego, bo są schorowani, nie pracują i nie ma z nich korzyści, ale nie powinno o to chodzić w tym wszystkim... Cóż, rozpisałem się ... jak to ja. Kiedy mam coś do powiedzenia, to zazwyczaj usiłuję ludziom własne zdanie, pogląd przedstawić. Pozdrawiam D_S

Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:11.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023