Generalnie był inny niż moje dotychczasowe. Prosty piętrowy domek z garażem dla trzyosobowej rodzinki. I nawet udało mi się go nie zasyfic zbytnio Mały ogród, a w domu raczej jasne kremowe barwy. Strasznie mi się podobał, dlatego jak tylko dostane wreszcie jakiś komputer i zgromadze dodatki (czyt. za trzy miesiące) to będę próbowałą go odbudowac.
Moja mądra, kochana mamusia podczas mojej nieobecności postanowiła zrobic sobię relaksującą kąpiel z latopem ;]
Doprawdy świetne.
Jest już w naprawie, ale właśnie dowiedziałam się, nie dość, że nie odzyskam już żadnych danych, w tym 10 GB dodatków do simsów, to jeszcze nie wiadomo czy się go w ogóle naprawi ;/
Wielkiej Nocy czas nadchodzi, cały dzień się każdy głodzi,
by móc jutro o poranku, siąść za stołem przy śniadanku.
Zjeść kosz cały z jajeczkami, zającami i kaczkami.
A już następnego ranka, wiadrem wody zlać baranka.