Oj, żeby był on tylko troszku bardziej artystyczny...
*********************************************
A czemu Ty nie wstawiasz żadnych domów n forum??
Żadnego nie widziałem...??
Póki co żyję... ale ten wszechobecny despotyzm na stałe wyciska piętno na mojej psychice
Pokój - i tak syf, poupychałem tylko największe graty w szafkach i nie wygląda już tak tragicznie. Co ja zrobię, że lubię pokoje, w których panuje stan "dużej entropii"
Silny psychicznie jestem, jakoś się z tego otrząsnę.
Ale spadam póki co, rodzicielka moja wzywa mnie do wykonania obowiązków...
tak, tak, oczywiście chodzi o sprzątnięcie tego całego syfu w pokoju:/
Chyba do jutra się z tego nie wygrzebię