ale kiedy ja dosłownie stanęłam w martwym punkcie.
Już 4 raz się za to zabieram, ale mi nie wychodzi ;/
a jak wcziraj miałam parcie na pisanie, to mama mnie sprzed kompa wygoniła

i co z tego, że było grubo po 2? I tak do prawie 4 nie zasnęłam, tylko pisałam.
chociaż jedno dobre, że akcję już ustaliłam ;/
W środę przychodzi znajomy, powiedział, że spróbuje mi zrobić płytę zapasową za pomocą 2 programów, więc jestem dobrej myśli