Konwersacja Pomiędzy seattle i Iminashi
Wiadomości odwiedzających od 771 do 780 z 1155
-
oj tam od razu nie lubiłam, z braku laku lubię męczyć ludzi moją osobą
emm, czyli w pewnym sensie lubiłam
-
tak, gości i gościć będzie, ale nie tutaj, mam swoją listę ze swoimi wrogami.
a że mnie nie lubiłaś to w to nie wątpię
-
nie pisałam że wszystkim
ehe, skoro na Twych ustach (emm, klawiaturze?) ciągle gości ironia, wnioskuję że na tą listę wpisujesz tych, którzy za bardzo Cię lubią.
okay, nigdy Cię nie lubiłam ^^
-
no nie wszystkim oczywiście, tylko najpodlejszym i najbardziej mnie wk..urzających oczywiście
-
wiem, jestem miła zawsze i wszędzie. taka moja dziwna natura.
aż tylu osobom dasz się zaszczycić obecnością na Twojej liście?
ładnie z Twej stronie, chłopcze.
-
oł, normalnie aż mi się miło zrobiło
a o listę się nie martw, jeszcze niejedna osoba się tam znajdzie
-
tak, do innych niż Ty jeszcze tak.
i wpisuj tam sobie kogo chcesz, enjoy =)
-
hahaha, to masz takie coś? xD
wracam niedługo
a na marginesie: prewencyjnie wpisuję Twego nowego kochasia na moją Czarną Listę D'ża Vi
-
nie, już się dzisiaj kąpałam
powoli tracę do Ciebie szacunek =D
-
no i całe szczęście bo nie miałem takiego zamiaru, a Ty uniknęłaś rozczarowania
idę się kąpać, wpadniesz?