Konwersacja Pomiędzy Iminashi i Panna Lawenda
Wiadomości odwiedzających od 861 do 870 z 1005
-
dobra, sorry, chce zeby byl w m33, okej?!
-
zapamiętaj.
jakbym mogła odejść to bym odeszła, nic mnie nie trzyma w m33.
-
wiesz co? masz racje, jestem wredna i samolubna. spoko, to raczej prawda. i nie mam zamiaru zmieniac sie do jakiegos tam betona. wiec spoko, niech bedzie w m33. zreszta, to nie moja sprawa czy on bedzie czy nie, w sumie nie powinno mnie to obchodzic. okej, daj go do m33.
-
okej, zapamietam to sobie.
-
aha, po jakie licho trzymać kogoś kto tylko dzieli wszystkich, bo chce byc mily?
-
hmm mozliwe.
wiec po jakie licho trzymac w m33 kogos tak samolubnego.
-
eh, zdaje mi sie że myślisz tylko o sobie.
a może źle mi sie zdaje?
-
nie, skadze.
ja po prostu go nie lubie.
jest be i zuyy.
i sosienka tez go nie lubi.
-
nie wybaczasz łatwo?
to znaczy że trzeba Ci do stóp padać?
jeśli tak to ;x
-
ale ja nie wybaczam tak latwo.
i tak mam focha.