a no właśnie... czekolada na mnie czeka <2 piętra niżej -.->
w święta mam wylane, ile zjem i o której porze. Mam dużo czasu wolnego i nową pasję ^^
A w rok szkolny to tak:
20 - 19 ostatnie danie i jadę na głodzie do 3 >
o 7 pobudka i bez śniadania do szkoły ^^
i ratowanie się kanapką ze szkolnego barku ;]

a mi sie chce teraz piiiić i jestem głodna jeszcze bardziej

nieee

no ładnie... ja jestem grzeczna. Nawet zostawiłam karteczkę:
ukradłam ostatniego pasztecika. to było silniejsze ode mnie

na zawsze?

hyh ^^
dobra, lecę

>

ja podżeram w tajemnicy stojące obok cukierki..

ojj, biedna :<
ja odczułam głód.
idę ukraść pasztecika.
zaraz wracam

heh, życie, szara codzienność..|
mam pragnienie zrobić zdjęcia, a nie mam na czym..

he he ^^
dobra jesteś

tak, na co dzień od łóżka do komputera