gdzie byłaś, że nie czujesz nóg?
pisz mi tu szybko!

To niedobrze, ale mam nadzieję, że szybko się między Wami ułoży . A na ma maila czekam z nieustającą niecierpliwością .
Nóg nie czuję, chodzić nie mogę. Ledwie się doczłapałam z auta do mieszkania...

nie no nic wielkiego w sumie, trochę się ze swoim pożarłam i tak jakoś już nie miałam siły siadać do tego... ale postaram się odpisać jak najszybciej w miare możliwości

Coś się stało? Tak to zabrzmiało...

przykro mi kochana, nie mam do tego głowy, postaram się za to wziąć jutro do południa ale nic nie obiecuję eh

Nadal nic? Oj, coś mam wrażenie, że dziś tego maila jednak nie przeczytam ...

Buuu ... Jutro będzie średnio z czasem i będę musiała na szybko przeczytać .

buuu pół dnia spałam bo wróciłam o siódmej rano do domu
wiem, jestem leniem, przyznaję się
ale jutro musze się pozbierac do kupy, bo dzisiaj nie do życia jestem

A Panią gdzie wcięło ?

Jak tam Twoja bladość ? A jak walka z mailem ?