Ja chyba pójdę do liceum plastycznego lub humanistycznego ;] Byle nie fizyka, matematyka - o nie nie, do tego nawet nikt mnie nie dopuści Nie jestem umysłem ścisłym. Tak ogółem, myślę coraz poważniej, o szkole filmowej ;D
Eh, historia? Zmora okrótna. Wszystkie klasy 2. gim. w Gdańsku muszą pisać 3 dniowe testy. Po prostu świetnie! Grr! Jeszcze podczas rekolekcji ! - wolałabym chyba jednak tę historię. ;]