U mnie nie jest tak źle, że chcę od razu do łóżka. Mam moją gitarkę i dużo czasu spędzam grając. Ale gdzybym jej nie miała, to nie wiem jak by to było.
Już zaglądam. Hmm. Podobnie jak u mnie w wakacje. A teraz też nie najlepiej. Zaczyna mnie męczyć WSZYSTKO. Cały dzień tylko czekam aż znajdę się w łóżku.
Hmm, nie najlepiej. Pogrzeb, inne katastrofy rodzinne i szkolne... po prostu klapa na całej linii, ale staram się być cały czas uśmiechnięta. ^^ I piszę nowe fs, które mnie trochę rozwesela.