Wieem, początek zawsze najgorszy..
Może. Pewnego dnia Sam wygrzebała się z łóżka. Było to dość trudne, zważywsy na spoczywające na niej kilogramy dredów Josha. "cholera" - pomyślała - "kiedy one zdążyły tak urosnąć?" Pogwizdując sprośną marynarską piosenkę skierowałą się w stronę łazienki. Jak wielkie było jej zdziwienie, gdy w korytarzu....