Dziwne, że w tym dziale w Carrefour wcześniej widywałam dania meksykańskie, ale azjatyckich to chyba w ogóle.
Ok, pochwalę się (ciekawe czy będzie czym ^_^).
Ogółem to ja nie gotuję, nie smażę, nie piekę, więc to by była pierwsza potrawa, którą bym zrobiła bez niczyjej pomocy (tylko przy pomocy internetu)
A te glony w dotyku (póki co, tylko przez folię sprawdzałam) są jakieś miękkie ^^
Wyobrażałam je sobie trochę inaczej - boję się ich xd