Witaj

pewnie uznasz mnie za półgłówka, ale nie pamiętam.
Mgliście mi się kojarzy, że po prostu był nawał takich samych tematów i nikt się nie kwapił do wyszukiwarki lub przejrzenia forum.
Miłego dnia

A na przyszłość, to po prostu było pisać na gg, że się nie zgadzasz

Wtedy wiedziałabym na bieżąco o co chodzi
