Kurczę, a myślałam, że się ktoś już wkurzył, że w złym temacie napisałam. Siostra mi mówi, że chyba ma tam jakieś stare zapisy moich i jej rodzinek, ale nie wie z kiedy one są. No i trzeba byłoby to ściągać, sprawdzać, itd., na co raczej nie pozwala nam transfer (mamy internet bezprzewodowy i to głupie ograniczenie). Więc nie wiem, czy przywrócenie ich byłoby możliwe. Ale bardzo dziękuję za miłe słowa

Nie wiedziałam, że ta rodzinka nawet po "śmierci" może komuś się spodobać...
