Taak, Kenny też się tym bawił i rzeczywiście wychodzi to w paski, więc szczerze mówiąc nie wiem, czy da się coś z tego zrobić bez jakichś większych zmian, o których piszesz. Czekam cierpliwie, bo nie mam wyjścia, a zależy mi na tej głupiej kolumnie

Wielkie dzięki za chęci.