No mam nadzieję, bo póki co... nie mam pojęcia, o co kaman

Jestem wielkim Klainerem
Zobaczysz, o co chodzi.

To jak znajdziesz czas, to dokończ sobie QAF, bo hmm... warto. A Glee w takim razie muszę pooglądać, zwłaszcza te odcinki o Michaelu i Madonnie Kto wie, może też mi się spodoba

6 odcinku drugiego sezonu*

Ja stanąłem na chyba 6 odcinku(kiedy była impreza w domu melanie i lindsay i nagle wpadli jej rodzice, a one z dildo w ręce) z rok temu, bo coś czasu mi brak
Ale w Glee się zakochałem Tak, był taki odcinek w 3 sezonie. Tytuł tez miał... oryginalny, bo "Michael"
Były także odcinki o Madonnie, Gadze, dwa o Britney, o Whitney, Saturday Night Fever i kilka musicali

Oj, ja QAF dopiero co pokochałam, wczoraj skończyłam oglądać ostatni sezon i dziś jestem totalnie zdruzgotana i struta zakończeniem. Niestety zbyt emocjonalnie podeszłam do tego serialu, za bardzo związałam się z bohaterami i teraz siedzę i ryczę... Glee nie oglądałam, aczkolwiek kiedyś ktoś mnie namawiał na obejrzenie któregoś odcinka, bo ponoć był motyw z Michaelem Jacksonem, którego uwielbiam. Jednak jakoś tak się złożyło, że w końcu tego nie obejrzałam, w sumie sama nie wiem czemu.

Hah, nie wszyscy kochają wspaniałe qaf
Oglądałaś kiedyś glee?

Poprzedni -masz na myśli ten pod prysznicem? Podoba mi się najbardziej, ale nie wiem, czy tak samo spodoba się adminowi, zwłaszcza jednemu, który za mną nie przepada ; ) Nie wiem, czy ten akurat miałeś na myśli, tak się złożyło, że te avy "próbowałam" chyba ze 4 z rzędu i teraz już nie wiem, na który się natknąłeś, a żałuję, bo dzięki Tobie bym się w końcu zdecydowała (dalej przeglądam swój folder . A co do Twojego - wybacz, mam strasznie małe te miniaturki i ledwo widać, ale Ema mi strasznie przypomina

Oba Tamten był lepszy though.
Nie, to jest Blaine z Glee

ale chwila, który, bo właśnie zmieniam, nie mogę się zdecydować, bo wszystkie są boskie! btw. widzę u Ciebie Emmetta? ;>