raczej mało czytam książek innego gatunku niż fantasty... chyba tak już po prostu mam. z niefantastycznych czytalam trzy metry nad niebem, top modelkę, igrzyska śmierci, no i może coś jeszcze się przewinęło, ale nie pamiętam.
faktycznie dom nocy nie jest mega, ale to całkiem miła odskocznia ;p
no może i tajemny krąg, ja tam ten tytuł cały czas mylę, tak samo jak z przysięgi krwi robię obietnice xd hmm, darów anioła nie czytałam, ale coś słyszałam - a o czym to tak mniej więcej?
wampiry z morganville tez czytalam, chociaz w dalszych czesciach takie sobie... a dom nocy straasznie nudne i za banalne jak dla mnie. czerwien rubinu jest zayebista niedawno sobie kupilam i przeczytalam juz chyba z 3 razy. magiczny krag czy tajemny krag? chyba tajemny krag a czytalas dary anioła?
yeah, w końcu ktoś kto wielbi Akademie jak ja A no jeszcze często czytam Wampiry z Morganville, Dom Nocy, Czerwień Rubinu, Magiczny Krąg - to mniej więcej :3 Pamiętniki Wampirów też kiedyś czytałam, ale wole film, o tak, dużo bardziej.