Ja jak robię zdjęcia do opowiadania to też cały dzień z grą w pasku A dramatyczne jest również zapisywanie i wyłącznie... masakra.

Mi sama gra włącza się całkiem szybko, tylko zapis potrafi ładować się 20 minut! Dlatego jak mam ochotę grać w Simsy to zazwyczaj gra jest włączona cały dzień, tylko leży sobie na pasku Windowsa gdy chcę zrobić coś innego.

No wiadomo, już się przyzwyczaiłam że ta gra nigdy nie będzie płynna Ale uruchomiła mi się dużo szybciej a to już jest sukces! Zazwyczaj w trakcie uruchamiania mogę iść śmiało gotować obiad.

Nie ma za co. Ja już taka jestem, że jak wyczytam w necie jakąś poradę o wydajności TS3, to ją podaję na forum. U mnie gra się tnie mimo wszystko i niestety tak już będzie, chyba, że sobie sprawie jakiś mega super wyjechany w kosmos komputer... (może taki, jakie mają ludzie z NASA..), ale to wina silnika gry, a nie kompa. Przy tylu dodatkach płytowych, Store, CC, modach, nie sposób zmusić TS3 do płynnego działania. To tak jakby się zamontowało silnik od malucha do jeepa... nie uciągnie słaby silniczek tak dużej gry...

Hej, też skorzystałam z Twojej porady z tematu z domem Dżina i usunęłam tak jak poleciłaś PP. Faktycznie gra działa szybciej Fajnie, że przemyciłaś taką informacje w swoim poście Dzięki