Powiesz mu, ze nie doceniasz swojego wzrostu i potrzebujesz go wiecwj. Chyba to zrozumie, nie? W koncu to lekarz, a oni powinni wiedziec co to niedosyt xd
Jak mu powiem, że mam 176 cm i to dla mnie problem to mnie wyśmieje ;d
Za dużo zachodu, na lewo szybciej sobie coś zmotam ;D
Pierw poczytam o tym w necie ;d
Idz do lekarza rodzinnego i powiedz, ze masz problemy z wzrostem a tutaj wybierzesz czego to ma byc wzrost .. Ale? jak ja bylem kiedys w aptece to typek wzial sb hormon wzrostu bez recepty, albo to ja zle pamietam >.< Ps: sorki za brak PL znakow, ale na rablecie nie wygodnie pisze sie poprawnie
Babka od biologii powiedziała nam, że najlepiej zażywać to dopiero po 25 roku życia, bo organizm wtedy przestaje myśleć o rozwijaniu. Jakbyś wziął wcześniej mógłbyś mieć jakieś komplikacje - Tak oto pani Tokar. powiedziała to mojemu koledze... Ale chyba to nie prawda... Jak rozwija się do 21 roku życia to ja jeszcze urosnę
No właśnie mi się czas kończy, mężczyzna rozwija się niby do 21 roku życia, także został mi ponad rok. Czyli już pewnie po ptokach ;D może jakieś testosteron sobie zapieprzę czy coś ;D